Co roku na przełomie listopada oraz grudnia nasze rodziny zmagają się z dość poważnym świątecznym dylematem – pozyskujemy choinkę żywą, lub sztuczną? Argumentów za obiema opcjami jest dużo, niemniej jednak my skoncentrujemy się na tym, z jakiej przyczyny choinki sztuczne to lepszy pomysł.
Sztuczna sosna na pniu
Jeśli zatem Wy również macie dylemat, jaką choinkę wybrać – zapraszamy do dalszej lektury, być może te kilka argumentów przekona Was, iż sztuczka choinka pod żadnym pozorem nie musi jednoczyć się z chemią oraz popsutymi świętami.
Sztuczny świerk na pniu
• Argument 1 – ekonomiczny zakup
Choinki sztuczne są o dużo tańsze aniżeli ich naturalne odpowiedniki. Co znacznie więcej, choinki tego rodzaju nie tracą koloru i nie zmieniają swojego wyglądu, co prowadzi do jednego dobrego argumentu – można je bez problemu spakować oraz użyć jeszcze raz w przyszłym roku (a nawet w trakcie paru kolejnych świąt). Choinkę sztuczną należy zatem rozważać jako świąteczną inwestycję na parę lat.
• Argument 2 – estetyka
Prawdą jest, że sztuczne choinki nie generują specyficznego zapachu własnych żywych odpowiedników, jednakże nie tracą też koloru a mijające tygodnie – nie powodują u nich kurczenia lub trwonienia igieł. Każdego roku choinka wygląda tak samo bajecznie.
• Argument 3 – odporność, czystość oraz wygoda
Selekcjonując choinkę żywą, zawsze powinniśmy borykać się z problemem transportu, dopasowania wysokości, a również późniejszego sprzątania czy wyrzucenia, co nie jest ani odpowiednie dla otoczenia, ani tym samym dla nas. Ze sztuczną choinką nie ma tych problemów – nie musimy niczego wyrzucać czy podlewać, choinka nie traci igieł i tym samym nie zmusza nas do ciągłego odkurzania mieszkania.
Jak dostrzega się – sztuczne choinki mają wiele argumentów, warto zatem rozważyć ich nabycie na zbliżające się święta.